Murarka ogrodowa – optymalna dieta

Murarka ogrodowa Osmia bicornis syn. Osmia rufa to samotnica z rodziny miesierkowatych Megachilidae. Od kilku dekad wykorzystuje się ją coraz szerzej do komercyjnego zapylania upraw, zwłaszcza rzepaku i jabłoni. To również stała bywalczyni wielu miejskich łąk, nanołączek i pasów kwietnych, wreszcie owadzich hotelików.

Murarka ogrodowa to wyjątkowa mieszkanka wielu obszarów i jak się okazuje nasza bliska sąsiadka. W krótkim podsumowaniu zajmiemy się tym dietą tych pszczół. Jak się okazuje nawet nasze balkonowe nanołączki są dla niej bogatym menu, którym chętnie się raczy. Polska staje się światowym liderem na polu badań i ochrony tej pszczoły samotnej. W przeciwieństwie do wielu innych samotnic żeruje na szerokim spektrum kwiatów. Okazuje się jednak, że z murarkami bywa trochę jak z ludźmi: nie wszystko, co im smakuje, jest im potrzebne. Poza tym optymalna dieta mocno zależy od płci i wieku konkretnego osobnika. Krótko mówiąc — jest do nas, ludzi, niezwykle podobna.

Naukowcy z UJ przyjrzeli się bliżej diecie muraki ogrodowej na różnych etapach jej życia. Badali stosunki ilościowe dla 12 pierwiastków w:

1) roślinach 62 gatunków podsiewanych na kwietnych pasach i łąkach jako pożyteczne dla zapylaczy,

2) ciałach samych murarek,

3) w pyłku dostarczanym larwom przez matkę,

4) w kokonach.

Okazało się, że czerwie (larwy) murarki potrzebują nieco innego pokarmu niż ich dorosłe matki. Mało tego! Córki i synów karmić należy pyłkiem odmiennych gatunków roślin. Przykładowo „dziewczynki” potrzebują strawy bogatszej w P, Cu i Zn żeby wykształcić swoje gonady, a potem własne jajka.

Murarka ze zdrowym menu

Nie wszyscy ludzcy rodzice troszczą się o zbilansowaną potomstwa, stąd m.in. epidemia otyłości i cukrzycy wśród młodzieży. Z murarkami ogrodowymi bywa podobnie. Niektóre matki tuczą swój czerw tym, co akurat znajdą. Tymczasem larwy skarmiane pyłkiem rzepaku, słonecznika, lawendy i maku polnego rozwijają się o wiele gorzej od swoich rówieśniczek, zasilanych pokarmem innych gatunków pasów oraz łąk kwietnych, jak dajmy na to: gorczyca polna (ognicha), dziurawiec zwyczajny, lnicznik japoński, koniczyna biała czy bób siewny.

Czy to znaczy, że mają Państwo zrezygnować z naszych mieszanek zawierających gatunki z pierwszej grupy? Wcale nie! Ich pyłek i nektar przydaje się przecież dziesiątkom innych gatunków pszczół samotnych, os albo trzmieli!

O tym, jakie rośliny wspomagają dietę dzikich zapylaczy, możecie przeczytać jeszcze naszej publikacji.